• JESIENNA ZADUMA

        • Polecam na listopadową zadumę wiersz ks. Jana Twardowskiego

           

          Śpieszmy się

          Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
          zostaną po nich buty i telefon głuchy
          tylko co nieważne jak krowa się wlecze
          najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
          potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
          jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
          kiedy myślimy o kimś zostając bez niego


          Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
          zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
          przychodzi jednocześnie jak patos i humor
          jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
          tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
          jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
          żeby widziec naprawde zamykają oczy

          chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
          kochamy wciąż za mało i stale za późno

          Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
          a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny

          Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
          i ci co nie odch
          odzą nie zawsze powrócą
          i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
          czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą